poniedziałek, 20 maja 2013

Zapalniczka Zippo - Wymiana kamieni

Hej! Dzisiaj nie będzie kontynuacji tematu fajek na tytoń, ale temat trochę pokrewny...

 

Wymiana kamienia w zapalniczce benzynowej Zippo

Wymiana kamienia w zapalniczce jest dosyć prosta, więc wpis będzie krótki. Może zaczniemy od samego kamienia.  Kamień to walec o wysokości ok. 5mm. Kamienie Zippo pakowane są po sześć sztuk w sprytnych „opakowaniach”, które umożliwiają proste wyciągnie pojedynczych kamieni.
Ciekawi Cię, co ile powinieneś wymienić kamień w swojej zapalniczce Zippo?
Kamień do zapalniczki zippo

Znajomy co pewien okres rozkręca zapalniczkę i sprawdza jak się ma kamień, czy już czas na nowy.  Ja jestem znacznie bardziej leniwy, dlatego kamienia wymieniam jeśli czuję że kółeczko trące zaczyna podejrzanie działać, czy też zdarzy się tak, iż kamień jest na tyle mały, że wyleci sam spod kółka. W moim przypadku jedna sztuka kamienia wystarcza na ok 2 tyg, ale wszystko zależy od częstości użytkowania.
Dobra, przechodzimy do praktyki, czyli jak załadować nowy kamień. Aby wymienić kamień w zapalniczce Zippo należy ściągnąć obudowę. Kolejna sprawa, którą musimy się zająć to odkręcenie śruby na dole wkładu i wysuwamy sprężynę dociskową z tulei. Jeśli kamień Zippo znajduje się w środku, a nie chce sam wypaść, wystarczy lekko uderzyć zapalniczką w dłoń. To powinno pomóc.

Zapalniczka Zippo i kamień do niej

Następnie bierzemy nowy kamień, wsuwamy go do tulejki w zapalniczce Zippo, zaraz po nim wciskamy sprężynę i dokręcamy śrubę. Wkręcamy śrubę do momentu, aż będzie na tyle wkręcona, ze nie możemy zrobić nawet pół obrotu. Po tych „skomplikowanych” operacjach zakładamy obudowę zapalniczki. Przy okazji możemy sprawdzić stan benzyny. Kamień dopasuje się do kółeczka trącego po pierwszych kilku odpaleniach zapalniczki. Uwaga dla debiutujących użytkowników zapalniczki Zippo.Na końcówce sprężyny dociskowej znajduje się segment, który do złudzenia przypomina kamień Zippo. Jeśli zapalniczka nie pali, a pod kółeczkiem trącym widzimy złotawy element, to może być to właśnie segment dociskowy, a nie kamień. Jeśli ogień nie pali, a podczas ostatnich paru odpaleń podejrzanie się zachowywała, należy ją rozkręcić i sprawdzić stan kamienia. Sam przy pierwszej zapalniczce Zippo popełniłem ten błąd, a niedawno przydarzyło się to mojej znajomej, która uparcie twierdziła, że kamień jest w środku, paliwo nalane, a zapalniczka nie działa.
Tak... temat prosty, miało być szybko i krótko, a wyszło jak zawsze. Przepraszam :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz