poniedziałek, 31 grudnia 2012

Biżuteria Męska w XXI wieku

Najbardziej konserwatywni znawcy mody mówią, że jedyna biżuteria, jaką może nosić mężczyzna to zegarek, obrączka i spinki do mankietów. Jednak w XXI wieku reguły są nieco bardziej elastyczne.


Przesada nadal nie jest w cenie, ale wyraziste dodatki jak najbardziej! Męska biżuteria ma zaznaczać osobowość i styl noszącej ją osoby. Ma uwidaczniać, że nosi ja mężczyzna, a nie chłopczyk, stąd też odważne uciechy z materiałami, stal łączona z kauczukiem i drewnem, tytan ozdobiony brylantami, skóra z metalowym dodatkami.

Tytan nie kojarzy się ani z moda, ani z biżuterią, jednak ten metal scala delikatność z niezwykłą twardością, stąd wykorzystywany jest w lotnictwie i przy budowie pojazdów galaktycznych. I doskonale sprawdza się jako kruszec stosowany w męskiej biżuterii – minimalistyczny, prawdziwie męski i zaskakująco dekoracyjny. Równie wspaniale prezentuje się stal - niezwykle twarda i wytrzymała, odporna na rysy, antyalergiczna. Podkreśla siłę i odporność noszącej ją osoby – bez względu na płeć! Kauczuk, choć nie kojarzy się z jubilerem, perfekcyjnie współgra i ze srebrem, i ze stalą, tworząc połączenie imponujące dla młodych mężczyzn, którzy kochają modę i nietypowe zestawy.
Na co dzień lepiej nie wariować z biżuteria meska. Reguła to traktuje obu płci, najlepiej postawić na jeden, góra dwa unikalne dodatki (łańcuszki męskie, męskie bransolety, obrączki). W przypadku mężczyzn warto podchodzić do sprawy zachowawczo i logicznie, jeśli zegarek, to łączony z najwyżej ze spinkami do mankietów lub bransoletą. Jeśli bransoleta jest wyrazista, to lepiej zrezygnować ze spinek.Chłop obwieszony łańcuchami (nawet tymi z najcenniejszych kruszców) uchodzi bardziej za pakera z solarium. Nieśmiertelniki, popularne od kilku sezonów, lepiej schować pod koszulą, one zdecydowanie bardziej pasują po pracy, noszone do ciuchów w nieco militarnym stylu i do t-shirtów. Lepiej też nie zakładać całych kompletów, wystarczy wybrać jeden część – wciąż „po męsku” oznacza „minimalistycznie”.Jeżeli lubisz biżuterię, ale dress-code, a w pracy zabrania zbyt ostentacyjnej biżuterii, to zawsze można wybrać nieco mniej wpadające się w oczęta dodatki – kolczyk męski, czy zaplniczka Zippo.