poniedziałek, 11 lutego 2013

Biżuteria rodowana

Witam ponownie!
Analizując temat rodowania na forach internetowych spostrzegłem, że masa ludzi nie ma pojęcia (lub tylko częściowe) na czym polega rodowanie biżuterii. Z tego powodu opiszę krótko na czym polega ten proces.
Rod jest chemicznym pierwiastkiem. Jego nazwa wzięła się od łacińskiego rhodium - róża. Występuje on w skorupie ziemskiej niezwykle rzadko, co sprawia że jest bardzo drogi. Droższy od złota, a nawet od platyny.
W najprostszy sposób mówiąc cały proces polega na tym, aby zanurzyć przeznaczoną do rodowania biżuterię w cieszy (w której w śladowych ilościach występuje rod), a następnie przepuścić przez ciecz prąd. Dzięki temu na rodowanej biżuterii osiada się cienka warstwa tego pierwiastka. Grubość warstwy jest naprawdę niewielka, od kilku do kilkudziesięciu mikrometrów.





Jakie są plusy biżuterii rodowanej
Głównie to brak czernienia i dużo ładniejszy połysk.
Biżuteria rodowana ma jednak pewną wadę.
Na biżuterii narażonej na ścieranie, rod szybko się zdziera. Nie jest to wielki problem, gdyż wiele warsztatów jubilerskich wykonuje usługę rodowania.
Być może mniejszy blask naszej obrączki nie będzie nam w ogóle przeszkadzał, wówczas możemy w ogóle zrezygnować z ponownego rodowania galwanicznego.

A więc czy kupno rodowanych świecidełek opłaca się?
O tym musicie zdecydować sami :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz